Jak ćma nie byłem
światła to nic
Ogień to nic
Bez czarnych korytarzy
Ciemnych tuneli
Stanąłem po drugiej stronie labiryntu
By na kolano paść
Pochwycić dłoń, dłoń siną
Co wywlec mnie miała na jeszcze inną stronę
I już pieczęć składałem ustami kruchymi
Czarne lśniły, ołtarze
Lecz nie dla mnie jeszcze
Pajęcze całuny posępnych dzwonów bicie
Choć obok widziałem
Pochód przeszedł mar...
Tli się tylko we mnie
Wiecznie, cicho, skrycie
Z zaświatów zimny żar
Gloriously unrelenting, the new black metal masterpiece from Moray uses slashing riffs and searing vocals to tell an unsettling story. Bandcamp New & Notable Aug 5, 2023